Technikum Kinematograficzno-Komputerowe
  • Mozaika historii i kultury polsko-litewskiej

    Mozaika historii i kultury polsko-litewskiej

    • 2019-06-02

    W dniach 13-17 maja uczniowie klasy 1a,1c i 1d poznawali bogactwo Suwalszczyzny podczas wycieczki, którą łączyła w sobie elementy nauki z zabawą i wypoczynkiem.
    Region okazał się niezwykle atrakcyjny zarówno pod względem geograficznym, historycznym, jak i kulturowym. Zaskoczyła nas mnogość religii i narodowości, jakie zamieszkiwały okolice Sejn i Tykocina. Drewniane, prawosławne cerkwie mieszają się tam z żydowskimi synagogami, zborami protestanckimi, katolickimi kościołami i zabytkowymi klasztorami.

    Suwalszczyzna to również świetny przykład rzeźby polodowcowej, jej tereny w wyniku działań lądolodu znaczą liczne kemy, ozy oraz jeziora polodowcowe. Staliśmy nad brzegiem najgłębszego jeziora w Polsce, Hańczy, którego głębokość (zależnie od badań) szacuje się na 108, a nawet na 113 metrów. Jednym z najważniejszych punktów programu było zwiedzanie Wilna. Szukaliśmy tam śladów Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego i innych zasłużonych Polaków. Będąc na cmentarzu na Rossie, zapaliliśmy znicz przy grobie matki Józefa Piłsudskiego, Marii z Billewiczów Piłsudskiej, w którym złożono również serce Marszałka. Oddaliśmy hołd Matce Boskiej Ostrobramskiej i zwiedziliśmy kościół pod wezwaniem Świętego Piotra i Pawła – perłę baroku wileńskiego.

    Odwiedziliśmy również Zamek w Trokach – siedzibę litewskich książąt z dynastii Giedyminowiczów oraz symbol potęgi ich państwa. Wizyta tam byłą połączona z degustacją karaimskiej kuchni (Karaimowie to mniejszość narodowa, która osiedlała się na Litwie od XV wieku, do dziś wyróżnia się odrębną religią oraz kulturą). Najbardziej przypadły nam do gustu kibiny, czyli pierożki z drożdżowego ciasta i pikantnego mięsa, pieczone w piecu opalanym drewnem.

    Nie zabrakło również akcentów sportowych. Pokonywaliśmy lęki w parku linowym, zdobywaliśmy może nie wysoką, ale tego dnia wietrzną Cisową Górę.
    Długo spacerowaliśmy po lesie a na koniec piekliśmy kiełbaski nad samodzielnie rozpalonym ogniskiem. Odbyliśmy również rejs statkiem po Jeziorze Wigierskim.
    Dodatkową atrakcją, zrealizowaną na naszą prośbę, była wizyta w lokalnej galerii handlowej Suwałki Plaza i zabawa na przypominającej trzypiętrowy budynek zjeżdżalni, którą pokonywaliśmy w ciągu kilku sekund.
    Choć pogoda specjalnie nie dopisała, nie traciliśmy ducha. W autokarze przez cały czas rozbrzmiewała różnorodna muzyka (często z kilku konkurencyjnych głośników) a podróż urozmaicały krótkie wykłady Pań Profesor i żarty uczniów opowiadane przez mikrofon, np. „suchary” Bartka.

    Wieczorami nie traciliśmy czasu na spanie; zależnie od preferencji uczestników były m.in. śpiewy przy gitarze, pisanie wierszy, turniej gier komputerowych, wspólne oglądanie nowych odcinków serialu Gra o Tron i Riverdale, konkurs karaoke czy spacer wzdłuż ośrodka z plażowymi ręcznikami w strugach deszczu.
    Wróciliśmy trochę zmarznięci i może niezbyt wypoczęci, ale na pewno zadowoleni i lepiej zintegrowani, a także bogatsi o nową wiedzę i możliwość lepszego zrozumienia specyfiki regionu Wschodniego Pogranicza.